No i tak właśnie w drodze do szkoły udało mi się zejść ze śliskiej górki bez problemu i już zadowolona z siebie szłam pewniejszym krokiem, a zaraz za górką na prostej wpadłam w poślizg xD no i upadłam...
A dzisiaj, znaczy już wczoraj wieczorem są tego efekty ;/ boli mnie cały lewy bark :( ale mam nadzieje że to nic takiego i że to tylko chwilowa kontuzja ;]
A chora jestem w dalszym ciągu.
Ale musiałąm iść do sklepu i kupić upatrzoną bluzę xD
W dalszym ciągu nic nie moge poradzić na rozmary zestawów ;/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
:)